Wyobraźnia nie ma granic!
Bycie na bakier z igłą i zupełny brak doświadczenia może być czasem naszym największym atutem:)
Tak przynajmniej twierdzi Patryk, którego Bed-Intruders powalają na kolana.
Tak przynajmniej twierdzi Patryk, którego Bed-Intruders powalają na kolana.
Pod jego okiem, w niedzielę, 10 czerwca w baszcie odbył się wyjątkowy warsztat tworzenia… tego, co płynie z serca… przy pomocy igły, nitki, gąbki, materiałów, nożyczek, gałganków i innych krawieckich gadżetów. Żółtodzioby w dziedzinie kroju i szycia witane były z otwartymi ramionami, a jedynym przykazaniem było: DAJCIE SIĘ PONIEŚĆ WYOBRAŹNI!!!
Tak też zrobiliśmy. Jak Wam się podoba?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz